Początek...

Rok temu zaczęło się od decoupage. Przemierzyłam wiele stron w necie i stwierdziłam, że powinnam dać radę. Zakupiłam podstawowy zestaw i wzięłam do ręki deseczkę. Poszło i... spodobało mi się. I tak podoba mi się do dziś. W międzyczasie przyszedł czas na meble w stylu shabby chic. I znów spróbowałam i... spodobało mi się :). 
Po cudownym czasie spędzonym na wielu blogach (o! mam parę ulubionych,poświęcę temu osobny post, obiecuję ) postanowiłam ocalić od zapomnienia przedmioty wykonane przeze mnie. Tak więc jestem :) Witam wszystkich i zapraszam do pozostawienia śladu po sobie w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło.

To jest pierwsza rzecz jaką zrobiłam. Zaczęłam od butelki, ale jako, że nie są moim ulubionym przedmiotem do zdobienia ozdobiłam tylko trzy. 












Pozdrawiam Edi

Komentarze